• KS
• grudnia 18 2023
• KULTURA I OŚWIATA
• 308 czytań

Niedawno przyroda obdarzyła nas obfitymi opadami śniegu, czyniąc świat jaśniejszym, czystszym, jakby pogodniejszym. Zniknęły brudy późnej jesieni, nadgniłe liście, nierówności terenu. Cieszyły się dzieci i miłośnicy zimowych sportów, narzekali kierowcy i służby drogowe, czyli jak zwykle, zgodnie z porzekadłem "jeszcze się taki nie urodził..."

Można to odnieść również do niedawnych, bardziej od człowieka zależnych, wydarzeń. Rozstrzygnął się, wiadomo, długotrwały spór o jakość władzy w naszym pięknym kraju. Ten spór, każdy widzi, narobił dużo złego w społeczeństwie, poróżnił nawet rodziny, spowodował, że ryzykowną stawała się nawet zwykła, swobodna rozmowa. Stan na dziś? Zwały śniegu stopniały albo zostały zepchnięte gdzieś na pobocza, gorzej ze zwałami niechęci i powyborczych animozji. Łatwo zauważyć, że daleko nam do pogodzenia się z faktami i odczekania z oceną na efekty zmian. Wszak "po owocach ich poznacie".

"Zasypie wszystko, zawieje". Sięgnęłam po tytuł głośnej powieści W. Odojewskiego, z której treści, zgodnie z moim jej rozumieniem wynika , że są pęknięcia nie do zasypania, brudy nie poddające się żadnej miotle, kwasy nie do zneutralizowania.
Czy dotyczy to również naszych dzisiejszych problemów? Czy przy świątecznym stole, pod rozjarzoną światłami choinką, potrafimy się jednoczyć, a jeżeli różnić, to różnić się pięknie? Miejmy nadzieję, że jednak tak. Ot, nawet kalendarz daje nam okazję, żeby tę nadzieję wzmocnić choćby stosownymi życzeniami. Przecież święta, Boże Narodzenie!
Zatem: Chwała Bogu na Wysokości, a na Ziemi pokój ludziom dobrej woli! - to uniwersum, zaś konkretnie: by wszystkie niesnaski, niechęci, animozje nie tylko w rodzinach, ale w całym wręcz narodzie zasypało, zawiało czystym, nieskalanym śniegiem zrozumienia, wybaczenia, wiarą w możliwość wspólnego budowania lepszego jutra. Śniegiem nigdy nie topniejącym. Żeby następne pokolenia nie miały podstaw wypominać swoim przodkom, że po raz któryś zmarnowali szansę osiągnięcia czegoś wielkiego.

Radosnych, pięknych Świąt Bożego Narodzenia, pomyślności w Nowym 2024 Roku życzy Maria Teresa

PS. I jeszcze tak "po zwyczajnemu": udanych makowców, karpia bez ości, bezawaryjnych światełek na choince, gardła zdolnego do kolędowania. Hej kolęda, kolęda!

(Fot.pixabay)