No i znowu ta jesień! Nawet jeżeli bardziej złota niż zgniła, to zawsze kojarzy się z przysypiającą stopniowo przyrodą chłodem, deszczem i przeziębieniami, czyli kłopotami zdrowotnymi.
"Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz" (Jan Kochanowski ok. 450 lat temu)
O zdrowiu można bez końca zwłaszcza teraz, kiedy zaczyna się sezon kichania, kasłania, intensywnej walki człowieka z bakteriami, wirusami tudzież innymi wrogami ludzkiego organizmu. Ta walka trwa, można powiedzieć, od zawsze i nic nie zapowiada jej końca, bo wrogowie, aczkolwiek (podobno) bezrozumni i (najczęściej) niewidzialni, nie poddają się, wręcz przeciwnie – czasem odnoszą spektakularne zwycięstwa, uświadamiając człowiekowi, że nie jest absolutnym władcą natury…
Maria Teresa zaprasza>>>