Każdy mieszkaniec nadwiślańskiej doliny po północnej stronie Wisły, jak również południowej (lokalizacja właściwa zawsze kiedy bierzemy pod uwagę rozmówcę i jego adres) - powie, że gdyby nie „Zawiślaki”, to most byłby już dawno…!
Przerzucanie odpowiedzialności, jak również techniczne i finansowe możliwości, nie są jednak głównym problemem dla wszystkich.
Na drodze do szczęścia i wygody wielu, jak zawsze stają tzw. przyczyny obiektywne, czytaj
interesy jednostek.
Kilka koncepcji budowy przeprawy mostowej na Wiśle w rejonie Ispini i Nowego Brzeska zakończyło się nijak!
Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej w momencie zamknięcia mostu w Ispini, który jest remontowany.
Aby temu zaradzić samorządy powiatowe (bocheński i proszowicki) oraz zainteresowane gminy (Nowego Brzeska i Drwini) podpisały porozumienie o budowie mostu pontonowego w miejscu starej przeprawy promowej w Świniarach.
Już we wtorek nad brzegiem Wisły pojawiły się pierwsze ekipy, które rozpoczęły przygotowania do budowy. Dokonano pomiarów geodezyjnych w celu wytyczenia dojazdów do mostu od strony Świniar.
W środę nad brzegiem od strony Sierosławic pojawiła się wielka kolumna samochodów wraz ze sprzetem i wyposażeniem do budowy mostu pontonowego.
Saperzy z Dęblina sprawnie przystąpili do wykonania zadania. Relacja na zdjęciach.
Będziemy na bieżąco śledzić postępy w pracach nad brzegiem Wisły w Świniar.