Początek listopada, to dni w których oddajemy się wspomnieniom i tęsknotom za Tymi co odeszli na drugą stronę życia. Wspominamy ich jako tych którzy żyli w przyjaźni z Bogiem i przeszli do Pana w stanie łaski uświęcającej lub po prostu dali się porwać Bogu. Taka jest wiara każdego chrześcijanina.
W dniu Wszystkich Świętych wspominamy tych co odeszli, w aureoli świętości. Każdy z nas przez Chrzest święty został powołany do świętości, do ciągłej przyjaźni z Bogiem. Chrześcijanin ma pamiętać, że człowieczeństwo jest uświęcone przez Stwórcę. Dlatego winien żyć w przekonaniu, że cokolwiek czyni, czyni dla swego Stwórcy. W oktawie Wszystkich świętych, i nie tylko, musimy zrozumieć, że największą zasługą świętych jest to, że zapominając o sobie, dali się porwać Bogu, że Bóg działał przez nich.
To potwierdzamy o naszych bliskich i bardzo bliskich, w drugim dniu listopadowym. Wspominamy ich jako ludzi prawych, którzy żyli w przyjaźni z Bogiem, przeszli do Pana w stanie łaski uświęcającej lub inaczej: za życia na ziemi dali się porwać Bogu. Taka jest wiara każdego chrześcijanina. Nawet jest powiedzenie, że o zmarłych nie mówi się źle. Wszystkim wybaczamy i prosimy o wybaczenie. Dzień Zaduszny traktujemy jako dzień, który przypomina nam o miłości
Kwiaty i znicze na grobach zmarłych, nam znanych i nie znanych, mających oznaczone miejsca pochówku i tych, których bezimiennie i nie na oznaczonym miejscu pochowano, niech będą dla nas chwilą zadumy nad przemijaniem, bo śmierć nie kończy wszystkiego, jak głosi sentencja w tytule tego rozważania.
Wybaczajmy wiele innym, wobec siebie bądźmy rygorystyczni.
Ignoscas alias multo, nihil sibi.
A ja całkiem przyziemnie: podziwiam artyzm fotografii - niektóre naprawdę godne podziwu - gratulacje dla Autora. Słowa uznania również dla wszystkich, którzy przyczyniają się do pięknego wystroju naszego cmentarza.
Dodaj komentarz
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Początek listopada, to dni w których oddajemy się wspomnieniom i tęsknotom za Tymi co odeszli na drugą stronę życia. Wspominamy ich jako tych którzy żyli w przyjaźni z Bogiem i przeszli do Pana w stanie łaski uświęcającej lub po prostu dali się porwać Bogu. Taka jest wiara każdego chrześcijanina.
W dniu Wszystkich Świętych wspominamy tych co odeszli, w aureoli świętości. Każdy z nas przez Chrzest święty został powołany do świętości, do ciągłej przyjaźni z Bogiem. Chrześcijanin ma pamiętać, że człowieczeństwo jest uświęcone przez Stwórcę. Dlatego winien żyć w przekonaniu, że cokolwiek czyni, czyni dla swego Stwórcy. W oktawie Wszystkich świętych, i nie tylko, musimy zrozumieć, że największą zasługą świętych jest to, że zapominając o sobie, dali się porwać Bogu, że Bóg działał przez nich.
To potwierdzamy o naszych bliskich i bardzo bliskich, w drugim dniu listopadowym. Wspominamy ich jako ludzi prawych, którzy żyli w przyjaźni z Bogiem, przeszli do Pana w stanie łaski uświęcającej lub inaczej: za życia na ziemi dali się porwać Bogu. Taka jest wiara każdego chrześcijanina. Nawet jest powiedzenie, że o zmarłych nie mówi się źle. Wszystkim wybaczamy i prosimy o wybaczenie. Dzień Zaduszny traktujemy jako dzień, który przypomina nam o miłości
Kwiaty i znicze na grobach zmarłych, nam znanych i nie znanych, mających oznaczone miejsca pochówku i tych, których bezimiennie i nie na oznaczonym miejscu pochowano, niech będą dla nas chwilą zadumy nad przemijaniem, bo śmierć nie kończy wszystkiego, jak głosi sentencja w tytule tego rozważania.
Wybaczajmy wiele innym, wobec siebie bądźmy rygorystyczni.
Ignoscas alias multo, nihil sibi.