Bardzo ciekawie zapowiada się piłkarski weekend dla kibiców piłki nożnej. Duże emocje, jak zawsze w przypadku pojedynków derbowych, budzi mecz GKS Drwinia, który podejmie u siebie zespół Bocheńskiego KS. W Gawłówku zespół Żubra zagra w niedzielę z drużyną Pagen Gnojnik. A – klasowe zespoły: GKS II Drwinia – zagra u siebie w niedzielę z Borkowianką, a Raba Niedary wyjedzie do Polanki w Nieszkowicach. Ruszają rozgrywki B – klasy. Promień zagra w Chronowie, Wisła w Książnicach, a Polonia podejmie Macierz z Lipnicy.
IV - Liga: Kolejka 17 - 2-3 kwietnia
Derby dla Bocheńskiego!
GKS Drwinia - Bocheński KS, 1 – 2 (0:1), bramki w meczu zdobyli: Jarosław Siwek 23', 60', Paweł Kołodziej 57'.
Mecz prowadziła trójka sędziowska z KS Gorlice: S. Główny Ewa Szydło, asystenci: Mariusz Wrażeń, Krzysztof Moroń.
Delegat MZPN Mirosław Nieć
Obserwator TOZPN Paweł Płoskonka
Media: Sportomaks, Grobla.net
Widzów 350
GKS Drwinia: Piotr Przybyś, Bartłomiej Kudelski (Łukasz Śliwa 56'), Wojciech Tomala, Kamil Kular, Tomasz Rachwalski, Tomasz Cygan, Mateusz Kaczmarczyk, Adrian Jastrzębski (Michał Bajda 75'), Kamil Czajkowski (Kamil Stawiarski 75'), Toni Nwachukwu, Paweł Kołodziej, rezerwa: Janusz Piątek, Jakub Madej.
Bocheński KS: Damian Szydłowski, Krystian Lewicki, Mateusz Czernecki, Mateusz Krokosz, Dawid Grzyb, Piotr Górecki (Grzegorz Mus 36'), Jarosław Siwek, Mateusz Klesiewicz (Hubert Grodowski 70'), Michał Kaczmarczyk (Patryk Górszczyk 70'), Arek Budzyn, Sławomir Zubel, rezerwa: Krystian Jaszczyński, Karol Mus, Konrad Kuchnik, Marcin Ochlus.
Pierwsza połowa, do momentu zdobycia bramki przez Siwka, była wyrównana. Potem coraz pewniej na boisku czuli się zawodnicy gości, którzy w środkowej strefie boiska zyskali lekką przewagę, wykorzystując swoją szybkość. Pierwsza połowa dla gości 0 – 1. Po zmianie stron gospodarze ruszają do bardziej zdecydowanych ataków, które dają premię w postaci bramki wyrównującej Kołodzieja. Nie długo cieszyli się jednak gospodarze z remisu, bo trzy minuty później Siwek, po raz drugi pokonuje Przybysia. Do końca spotkania trwają próby wyrównania wyniku ze strony podopiecznych Janusza Piątka, jednak brakuje efektu końcowego – bramki. W jednej z ostatnich akcji spotkania, w polu karnym faulowany jest Kołodziej i sędzia dyktuje rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podchodzi Nwachukwu i trafia w słupek. W tym momencie skończyły się marzenia gospodarzy o remisie, a chwilę później zakończył się mecz.
Naprawdę to był czarny weekend dla zespołów z gminy Drwinia. Jedynie Promień z remisem po kolejce, a pozostałe zespoły porażki! Co prawda blisko remisu GKS (niewykorzystany karny) i Żubr też był bliski remisu.