„Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi, kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi
Tej nie kocham, tej nie lubię, tej nie pocałuję, a chusteczkę haftowaną tobie podaruję.”
Prościutki tekst piosenki towarzyszącej dziecięcej zabawie przypomniał mi się, nie wiedzieć czemu, pod wpływem osiągającej temperaturę wrzenia obecnej kampanii wyborczej. Komu rzucić tę chusteczkę – kartkę z aprobującym głosem?
Maria Teresa zaprasza do wyborczej zabawy...>>>