Dziś kolarze ścigający się w 71. Tour de Pologne pokonali najdłuższy etap wyścigu z Tarnowa do Katowic. Trasa liczyła aż 236 kilometrów. Na trasie były dwie Premie Specjalne – w Szczurowej na 27 kilometrze oraz w Olkuszu na 120 kilometrze. Potem, już na Śląsku, kolarze walczyli w trzech Lotnych Premiach LOTTO: Jaworzno (149), Mysłowice (162), Siemianowice Śląskie (176). W samych Katowicach kolarze przejechali cztery rundy o długości 12,3 km i walczyli na dwóch Górskich Premiach TAURON III kategorii.
Po starcie od peletonu odjechało pięciu kolarzy. Wśród nich był Bronislau Samoilau z grupy CCC Polsat Polkowice. Przewaga uciekinierów dochodziła do trzech minut. Peleton, na czele z grupą Omega Pharma - Quick Step, narzucił mocniejsze tempo i 148 kilometrów przed metą ucieczka została zlikwidowana.
Tuż przed południem peleton przemierzał teren gminy Drwinia. Na moście w Ispini przed kolarzami przejechała ekipa reklamująca wyścig, a niedługo po niej pojawiła się pięcioosobowa grupa kolarzy, która nad peletonem uzyskała ponad 2 min. przewagę.
Czwarty etap tegorocznego Tour de Pologne rozstrzygnął się na ostatnich metrach. Najszybciej z peletonu finiszował Jonas van Genechten z grupy Lotto - Belisol. Liderem pozostał Petr Vakocz.