'
Temat dniaAkcja krwiodawstwa 7 kwietnia 2024 roku Bezpieczeństwo publiczneAwans st. bryg. Piotra Gadowskiego na stanowisko Zastępcy Małopolskiego Komendanta PSP Bezpieczeństwo publiczneWażny komunikat bezpieczeństwa!
Województwo MałopolskieWielkanocne śniadanie dla Samotnych

Ciekawostki zootechniczneDrukuj


BLIŹNIAKI U BYDŁA
Z uwagi na swoją pracę w Wydziale Rejestracji Zwierząt Bocheńskiego Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, chciałbym czasem podzielić się z Państwem ważnymi, z punktu widzenia hodowcy zwierząt gospodarskich, informacjami. I nie zawsze mam tutaj na myśli informacje związane bezpośrednio z tematyką rejestracji i identyfikacji zwierząt choć i nimi pozwolę sobie czasem zająć Państwa uwagę. Przy okazji obsługi rolników na sali obsługi klienta, pojawiają się często problemy związane z hodowlą, a ich rozstrzygnięcie i omówienie, może przynieść wiele korzyści każdemu, kto zajmuje się tą niełatwą gałęzią działalności rolniczej.

Jakże często zdarza się, że przychodzicie Państwo rejestrować urodzone dopiero co bydło i z dumą i radością bierzecie ze stolika z drukami dwie karteczki. Bliźniaki! trafiło się... czasem jednak Państwa radość bywa przedwczesna.

A dlaczego? Jeżeli mamy do czynienia z bliźniętami jednej płci, a więc dwoma byczkami lub dwiema jałówkami nie będzie żadnego problemu. Sprawa przedstawia się nieco gorzej jeżeli urodziły się zwierzęta różnej płci. Staram się zawsze przy takiej okazji uświadamiać Państwu, że jałóweczka z takiej ciąży bliźniaczej będzie z dużym prawdopodobieństwem bezpłodna. Najczęściej spotykam się z niedowierzaniem i głosem zawodu. A no niestety... natury oszukać się nie da. Skąd jednak pewność, że tak właśnie będzie, i jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy?
Zjawisko to określono mianem frymantynizmu ( od angielskiego określenia freemartin), a zwierzęta z taką przypadłością mianem jałowiaka.
Bezpośrednią przyczyną tego zjawiska jest występowanie w życiu płodowym bydła tzw. anastomoz łożyskowych - czyli połączeń tętniczo-żylnych między zarodkami. W takim przypadku krążące w krwioobiegu byczka substancje przechodzą do krwioobiegu płodu żeńskiego i odwrotnie. O ile na płodność byczka nie ma to większego wpływu ( możliwe jest pewne obniżenie płodności) o tyle u płodu żeńskiego wywołuje niedorozwój układu rozrodczego i w następstwie niepłodność. Zdarza się co prawda, że w życiu płodowym bliźniąt jednopłciowych nie dochodzi do mieszania się krwi obu płodów - jak jednak wykazały badania- takie szczęście trafia się raz na 12 ciąż bliźniaczych, a więc stosunkowo rzadko.
Biorąc to pod uwagę raczej trudno jest ryzykować długi okres chowu, ponosić koszty z nim związane, ciężką, codzienną pracę przy odchowie młodej jałówki, po to by się później przekonać, że z inseminacji czy naturalnego krycia nic nie wychodzi.

Wierzę, że wiedza na temat zjawiska frymantynizmu u bydła przyda się Państwu w codziennej praktyce hodowlanej i pozwoli zaoszczędzić sił i środków, oraz uniknąć zbędnego rozczarowania po długim okresie odchowu i bezowocnych próbach zapłodnienia jałówek, pochodzących z ciąż bliźniaczych różnopłciowych.

(mgr inż. zootechnik Michał Kik)

Komentarze

#1 | mz_z_IT dnia 17 stycznia 2013 21:41
No czego to się człowiek na stare lata dowiaduje !!!
Bardzo dziękuję Smile
#2 | Anitasn dnia 16 kwietnia 2014 11:58
Ostanio dużo czytam blogów, stron a także bywam na forum dyskusyjnym gazety.pl.
Ta strona mnie bardzo zaciekawiła, dodałam sobie ją do ulubionych. Pozdrawiam Anita Smile
#3 | michalVace dnia 15 maja 2014 21:16
Fajna strona, nawet ciekawy wpis, dodam se do ulubionych niech strace Smile

Dodaj komentarz

Nick:




Reklama

Pogoda

pogoda

Ankieta

Brak przeprowadzanych ankiet.