Urodził się w Grobli...
- czerwiec 19 2023
- KULTURA I OŚWIATA
- 553 czytań

Dwa tygodnie temu, trochę przez przypadek, dowiedziałam się, że zmarł Józef Klasa, a pogrzeb odbędzie się w dniu 9. czerwca na Cmentarzu Rakowickim. Zmobilizowałam swoje sfatygowane wiekiem siły i, niestety spóźniona, wzięłam udział w odprowadzeniu swojego krajana na wieczny spoczynek. Czy kogoś w Grobli ta sprawa obchodzi - nie wiem, uważam jednak, że powinna.
Klasów w naszej wsi było sporo, Józefów sama znałam trzech, ale ten był najbardziej znaczący. Jako jedno z licznych dzieci, którym wojna zaburzyła normalne dorastanie, wykorzystał owocnie powojenne możliwości, zdobył wykształcenie w nietypowej dla młodzieży wiejskiej specjalności i owocnie je spożytkował. Gdy wpisać w wyszukiwarkę Jego nazwisko, wywoła się szereg pozycji zamieszczonych przez różnych nadawców. Aktualnie są to głównie kondolencje, ale też okolicznościowe wspomnienia. Czytamy w nich, że ten "Dobry człowiek", "Klasa człowiek", "wybitna osobowość polityki, dyplomacji i kultury" urodził się w Grobli – według jednych "koło Krakowa", według innych "koło Nowego Brzeska". Dalej znajdziemy cały Jego życiorys zawodowy, ale już Grobli niedotyczący. Tymczasem nawet ja, która z racji zamieszkiwania daleko od rodzinnych stron nie uczestniczyłam w lokalnych wydarzeniach, wiedziałam, że trochę Mu rodzinna wieś zawdzięcza. Kiedyś od ś.p. księdza prałata Józefa Bukowca usłyszałam takie zdanie: "Józek Klasa? Pod względem religijnym jest do niczego, ale wielu ludziom bardzo pomógł". Przykładowo: sam pochodząc z rodziny byłych emigrantów, jako konsul we francuskim Lille niejednemu grobelskiemu eks-emigrantowi umożliwił uzyskanie finansowego wsparcia od francuskich władz.
Nie wiem, czy Gminne Centrum Kultury i Promocji w Drwini z siedzibą w Grobli, użytkujące gmach budowany po prostu jako dom kultury, prowadzi jakąś kronikę swoich dziejów, ale w mojej głowie tkwi wspomnienie wskazujące, że tenże gmach swoje istnienie zawdzięcza Wojciechowi Szczygłowi /architektura/, Julianowi Lanemu /materiały budowlane/ i - przede wszystkim - Józefowi Klasie, będącemu wówczas liderem najwyższych władz województwa. Mówiono też, że dzięki Niemu Grobla i cały powiat bocheński w wyniku "gierkowskiej" reformy administracyjnej znalazły się w województwie krakowskim, a nie tarnowskim.
Osobiście znałam Go bliżej w czasach szkolnej młodości, potem spotykałam okazjonalnie, a to na jakimś weselu, a to na zjeździe groblaków w siedemdziesiątych latach XX wieku. Ostatni raz dane mi było widzieć Go kilka lat temu na wieczorze poświęconym Władysławowi Rutkowskiemu. On nie zapominał o swojej Małej Ojczyźnie, wierzę, że i ona nie zapomni o Nim.
Spoczywaj w pokoju, Józek! (to już zupełnie prywatnie)
Maria Teresa, jedna z nielicznych już groblanek urodzonych w latach 30.
P.S. Może jednak ktoś coś okolicznościowo do tego tekstu dorzuci, poprawi, sprostuje?
(Informacje, komentarze można przesłać do redakcji na adres: ks@grobla.net )
(Fot. A. Głuc/Stowarzyszenia „Kuźnica”)