Michał Kik - mini krowy
- sierpnia 04 2013
- WYDARZENIA
- 21644 czytań
- 2 komentarze

I tak do dnia wczorajszego, kiedy to odwiedziłem z rodziną Ogród Zoologiczny w Ostrawie, w Republice Czeskiej; nie myślałem o miniaturowym bydle. A wczoraj sobie o niej przypomniałem, bo zobaczyłem ją na własne oczy.

W budynku, będącym stodołą, w której ku uciesze miejskich dzieci zgromadzono różne zwierzęta gospodarskie, natknęliśmy się na krowę z cielęciem. Nie byłoby w niej nic niezwykłego gdyby nie jej wielkość. Naprawdę była malutka. Z tabliczki wynikało, że jest to rasa bydła DAHOMA (w języku angielskim DAHOMEY CATTLE). Pochodzi ona z zachodniej Afryki, gdzie najczęściej spotyka się ją w niewielkim kraju – Benin. Wysokość dorosłych zwierząt w kłębie dochodzi do 80- 110 cm!, a waga to 150-180 kg krów i 250-300 kg u byków. Waga cieląt po urodzeniu to około 15-20 kg.
Z opisu wynika, że bydło to dobrze adaptuje się do warunków europejskich. Być może mogłaby być to jakaś alternatywa dla naszych rodzinnych gospodarstw. Z założenia są one niewielkie, może więc i mini krówki byłyby dobrym do nich dodatkiem. To oczywiście taka humorystyczna uwaga. Warto jednak zapoznać się z tą biologiczną ciekawostką. Proszę również zauważyć jak działa ewolucja- w miejscu gdzie rosną gęste lasy dżungli równikowej, duże gdzie indziej organizmy, ulegają miniaturyzacji – dotyczy to np. leśnych słoni afrykańskich, bydła (opisana właśnie dahoma), ale i ludzi – to z tych terenów pochodzą Pigmeje.

(M.Kik)